poniedziałek, 26 marca 2012

zielona wymianka

Bardzo udana wymianka.
Ja jak zwykle po czasie,ale cos mi sie ubzdurała inna data.Plus kilka dni spóźnienia.Na szczęscie Kaja mi wybaczyła.
Od dzisiaj niestety nie będę już brała udziału w wymiankach.Wstyd się spoźniać,a ze jestem bardzo dokladna i tworzę paczki dlugo a zaczynam na ostatnią chwilę to jest tak a nie inaczej.Majalena ma rację na swojej stronie.Podsumowala calą wymiankę dość ostro,ale wcale się nie dziwię.
Od tej chwili zapraszam na wymianki prywatne :
Jeśli Ktoś miałby ochotę na wymiankę prywatną z długim terminem realizacji to zapraszam glas.art@vp.pl
Mój prezent od Kaji był wspaniały.Cudowności.Podkradlam zdjecie ze strony Angelus :))))))))
A oto co dla niej przygotowałam.Mialo byc zielono i irlandzko i było :))))))))))


A oto co dostałam :)))))))) dziękuję Kaju ;)


1 komentarz:

  1. Bardzo zielono, cudownie:)

    Dlatego ja nigdy nie odważyłam się zapisać na terminową wymiankę, prywatne jednak są bardziej tolerancyjne:)

    OdpowiedzUsuń