Zaleglosci mam ogromne na blogu.Tak wiem o tym doskonale.
I zdjęc tysiąc brakuje.I obiecanych i nieobiecanych.
Wkleję szybciutko szafeczkę przed i po.
Znalazłam drugą taką samą,więc możecie zobaczyć jaka była pierwotnie.Bo na przerobioną już poświęciłam post.
W tle moja pracownia :) .Tak dokladnie to ta pracownia do remontu.Juz dzis zakupilam materiały budowlane.
I szukam mebli do pracowni ;)
Świetna szafeczka!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje!:-)
Śliczna szafeczka-bardzo udana metamorfoza :-)
OdpowiedzUsuńPiekna bardzo mi sie podoba taka w stylu ktory kocham!
OdpowiedzUsuń