Suszone roślinki w oprawie szklanej.Owal jest kryształowy i szlifowany.
Ramka z witrażowego szkła.Robiłam już różne wersje kolorystyczne.
Myslę,że można nawet taki witrażyk wstawić w drzwiczki od szafki,kredensu etc.
Chyba teraz taką szafeczkę na kluczę zrobię z witrażykiem botanicznym :))))
Przepiękne witraże...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę miłej, ciepłej niedzieli:)
Peninia*
Oj, jak to pięknie wygląda. Kwiaty mają świetnie zachowane kolory, taki żółty jaskier to suszy się naturalnie w taki sposób, czy jest na to jakaś metoda? Cieszę się, że tu trafiłam, piękne rzeczy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne prace, bardzo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne są te witraże :) gdybym tylko miała gdzie taki umieścić...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Za oknem teraz taka nijaka pogoda, że chętnie całe okno zastąpiłabym takim szklanym obrazem;) Pozdrwaiam:)
OdpowiedzUsuńRoślinki w szkle, piękne!
OdpowiedzUsuńPrześliczne... Cieszę się, że tu trafiłam. Naprawdę można tak zasuszyć zamknąć w szkle?
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina sekreciki z dzieciństwa - urocze :)