niedziela, 8 stycznia 2012

coś z archiwum....

Najwyższa pora przedstawić kilka archiwalnych prac witrażowych.Niestety moje archiwum jest uszczuplone.Pierwsza część zdjęć (kilka lat pracy) została usunięta przez informatyka z mojego komputera.Po prostu nie wiedzial ,ze na pulpicie jest folder z ważnymi zdjęciami.Druga część zdjęć jest na komputerze,który się zawiesił i od ponad roku wiozę go do naprawy.W tym roku się poprawię i na pewno odzyskam te zdjęcia :)
Przedstawiam witraż monochromatyczny częściowo kryształowy.Jest to zamówienie prywatne.Witraż miał być ochronką na ścianę za kuchenką,na której znajdował sie pas mocno ryflowanej postarzanej cegły.Pani domu narzekała ,że po smażeniu ma wielkie trudności z wyczyszczeniem tejże ściany.Zastosowałam witraż trasparetny.Taki został wybrany przez zleceniodawcę.Aczkolwiek pięknych projektów było kilka.
Czekam na opinie.






2 komentarze:

  1. ooo.. piękny! i super pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja, mam ten sam problem co Pani domu, która ściany nie może doczyścić, chyba się rozwiązał ;) Pewnie nie będzie mnie stać na takie cudo jak Twoje ale... świetny pomysł, przepięknie zrealizowany.
    Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za udział w mojej zabawie i miłe słowa, życzę powodzenia w losowaniu - floressy

    OdpowiedzUsuń